Nastał grudzień, zima za pasem. Z oddali słuchać już… klaksony świecących tirów i głos popijającego zimną Coca-Colę świętego Mikołaja. Nasze domy okrywają się kożuchami lampek i świecidełek, a w sklepach słychać Mariah Carey śpiewającą „All I want for Christmas is You”. Wszystko to oznacza, że... „coooraz bliżej święta”. No właśnie, ale co to właściwie znaczy? Co wspólnego ze świętem – przypomnijmy – upamiętniającym narodziny Jezusa Chrystusa mają wszystkie te popkulturowe symbole i artefakty? Czy utrzymują choćby nikły związek z religijną celebracją czy są jedynie domeną popkulturowych celebrytów? To znaczy: czy święta Bożego Narodzenia są znane dziś tylko z nazwy? A może powinniśmy dać sobie spokój także i z tym skostniałym tradycyjnym nazewnictwem i nie mówić już w ogóle o świętach, a lepiej o „Zimowej Imprezie”, nie o choince, a o „Sztucznej Roślinie Do Wewnątrz”? O tym wszystkim porozmawiamy w najbliższym, świątecznym odcinku „Profesury i Popkultury”. Ho, ho, ho! Zapraszamy!

Zapraszają wykładowcy WPiD – medioznawcy z Katedry Teorii Mediów UMCS: uczony w piśmie Jan Hudzik, (pół)wytrawny znawca przedmiotu Piotr Celiński, aforysta dyplomowany Przemysław Wiatr oraz uczony w mowie Marcin Sanakiewicz.