Akademickie Centrum Kultury i Mediów UMCS Chatka Żaka

– Jeszcze niedawno nasze pojęcie o Kanadzie było dosyć mgliste. Ograniczało się ono do prostych skojarzeń: syrop klonowy, hokej, olimpiada w Vancouver. Wśród tych skojarzeń na pewno nie było miejsca dla lasów deszczowych czy wielorybów, a Góry Skaliste kojarzyły nam się w pierwszej kolejności z „Dziećmi z Bullerbyn”, w drugiej zaś z westernami, których akcja toczyła się raczej po południowej stronie granicy, na terytoriach obecnych Stanów Zjednoczonych. Kanada, przyćmiona przez swojego bardziej ekspansywnego, choć przecież mniejszego sąsiada, zawsze była dla nas trochę „po drugiej stronie”: po drugiej stronie granicy, kontynentu, globu. Być może właśnie dlatego, gdy już wylądowaliśmy po drugiej stronie Atlantyku i ruszyliśmy z Calgary w Góry Skaliste, a później jeszcze dalej na zachód, mogliśmy poczuć się trochę jak odkrywcy nieznanych krain i z otwartą głową chłonąć niesamowite kanadyjskie krajobrazy – mówią podróżnicy.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się:

• jak można dostać się do Kanady w czasach pandemii;
• jak wyglądają najpiękniejsze szczyty i jeziora w kanadyjskich Górach Skalistych;
• jak wygląda jedna z najbardziej widokowych górskich tras samochodowych na świecie;
• które kanadyjskie zwierzę mogłoby grać we Władcy Pierścieni;
• jak wygląda drzewo, które pamięta czasy Kolumba;
• gdzie w Kanadzie można obserwować orki;
• gdzie przez ponad 5000 lat polowano na bizony;

to zachęcamy do rezerwacji darmowych wejściówek.

Do zobaczenia!