Ta strona używa cookies
Ze względu na ustawienia Twojej przeglądarki oraz celem usprawnienia funkcjonowania witryny umcs.pl zostały zainstalowane pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie. Możesz to zmienić w ustawieniach swojej przeglądarki.
Koło Metodologiczne Historyków UMCS Lublin we współpracy ze Studenckim Kołem Przewodników Beskidzkich Lublin zorganizowało IV rajd Lubelszczyzna Nieznana – gościnnie w Puszczy Kozienickiej – w dniu 3 grudnia 2016 r. Relacja została przygotowana przez Jana Szajowskiego i Andrzeja Włocha.
Śnieg i słońce, mróz i piękne widoki. Kolejny „rajd” zakończony sukcesem. Pogoda dopisała, pojawiły się znane nam twarze wytrwałych i niezłomnych „rajdowiczów”, oraz przyszło kilka nowych osób, co cieszyło nas podwójnie.
Trasę rozpoczęliśmy na stacji Pionki Zachodnie i tam też po całodniowej wędrówce zakończyliśmy. Pokonaliśmy rekordową trasę o długości nieco ponad 27 km, a przez całą długość towarzyszyły nam zachwycające zimowe pejzaże Puszczy Kozienickiej.
Zobaczyliśmy m. in. rezerwat bagienny – Brzeźniczka oraz jedną z największych osobliwości przyrodniczych tych okolic, czyli Rezerwat Źródło Królewskie. Nie zabrakło także ciekawych akcentów historycznych tj. relikty po dawnej kolejce leśnej oraz pierwszo-wojenny cmentarz w Janusznie.
Mimo chłodu trasę ociepliło nam rozpalone ognisko, a na koniec pyszny obiad w restauracji Adria, ostatniej w Pionkach, która dobrze pamięta jeszcze czasy świetności tego miasta, gdy działała w nim fabryka „Pronit”.
Po raz kolejny prowadził nas Jan Szajowski, a pomagała mu kursantka z SKPB Lublin - Anna Wochniak. Frekwencja była nieco mniejsza niż na wcześniejszych „rajdach”, ale 11 osób to bardzo dobry dla nas wynik, biorąc pod uwagę trudniejsze zimowe warunki i oczywiście – dość wymagającą trasę w terenie.
Ponadto, po raz pierwszy na „rajdzie” pokazała się kamera, którą dzielnie obsługiwał Andrzej Włoch, członek KMH. Cytując piosenkę Wałów Jagiellońskich Mój pierwszy elementarz: „Wokół rosło zboże i kominów las, a Pan Andrzej z telewizji, kręcił cały czas”.Kolejny „rajd” już w kwietniu. Dziękujemy za ten wspaniały czas i serdecznie zapraszamy na następne wycieczki.
Autorzy fotografii: Andrzej Włoch, Jan Szajowski i Gabriela Winiarczyk.