Agnieszka Litman

Roztańczony copywriting

Od dziecka lubiłam tworzyć. Pisałam wiersze i opowiadania. Później w moim życiu pojawił się taniec. Moja przygoda z edytorstwem zaczęła się już w liceum. Tam po raz pierwszy miałam do czynienia ze składem, kiedy zajmowałam się młodzieżową gazetą „Sensor”. Sama odkrywałam tajniki programów graficznych. Ta pasja zaprowadziła mnie na studia na kierunku e-edytorstwo i techniki redakcyjne.

Nie były to moje pierwsze studia, ale świetnie uzupełniały wiedzę marketingową, jaką zdobywałam w tym samym czasie na zarządzaniu. Interesowały mnie zajęcia techniczne, na których uczyłam się, jak stworzyć newsletter, zbudować stronę internetową czy zaprojektować materiały reklamowe. Nauczyłam się też pisać teksty użytkowe, a zajęcia z językoznawstwa dały mi ogromną ilość wiedzy i solidne podstawy do pracy, którą dzisiaj wykonuję.

Zaraz po ukończeniu studiów otworzyłam własną firmę, bo nie wyobrażałam sobie połączenia wszystkich moich zainteresowań w ramach jednego etatu. Zostałam copywriterem, grafikiem i specjalistą od marketingu, a jednocześnie instruktorem tańca we własnej szkole. Jest to ogromne wyzwanie, ale daje mi też ogromną satysfakcję. Nigdy się nie nudzę, bo zawsze zajmuję się jakimś nowym projektem.

W pracy copywritera bardzo pomaga mi wiedza, jaką zdobyłam, pisząc pracę licencjacką o wpływie SEO na język kobiecych blogów biznesowych pod okiem Pani Dr Anety Wysockiej. Z wiedzy zdobytej na studiach korzystam też, projektując strony internetowe i materiały graficzne. Współpracuję z agencjami interaktywnymi i indywidualnymi klientami. Miałam okazję pracować między innymi dla jednej z lubelskich szkół wyższych i agencji reklamowej. Dni kończę natomiast na sali tanecznej, przy muzyce, z grupą moich uczniów.

E-edytorstwo dało mi solidne podstawy do pracy w wielu dziedzinach. Świetnie czuję się w słowie pisanym, ale nie boję się też bardziej technicznych zadań. Nie straszny mi HTML i CSS, a social media uważam za świetne narzędzie biznesowe. Studia dały mi nie tylko wiedzę, ale też wskazówkę, w jakim kierunku mogę dalej się rozwijać. Chociaż bardziej wypadałoby tu powiedzieć o kierunkach, bo trudne wybory nigdy nie były moją mocną stroną. W końcu dlatego prowadzę firmę, w której mogę zajmować się różnymi dziedzinami i wciąż podejmować nowe wyzwania.

    Absolwenci filologii polskiej oraz e-edytorstwa i technik redakcyjnych

    Data dodania
    31 maja 2021