Mgr Barbara Rybicka

Rybicka Barbara (ur. 27.05.1943 r. w Wojcieszkowie) – chemik.

Absolwentka Liceum Ogólnokształcącego w Ostrołęce (1961); Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii na kierunku chemia (1961–1966).

Pracowała jako inżynier w: Zakładach Azotowych „Puławy” (1966–1967); Instytucie Nawozów Sztucznych w Puławach (1967–1971); Zakładach Azotowych „Włocławek” („Anwil”) – zatrudniona na stanowiskach: kierownika laboratorium ochrony środowiska oraz kierownika laboratorium Głównego Energetyka (1971–1999). Była radną Miejskiej Rady Narodowej we Włocławku (1973–1977). Od 1999 r. jest na emeryturze.

Wyróżniona: dyplomem za duży wkład pracy i zaangażowanie w rozwój społeczno-gospodarczy i kulturalny Włocławka, nadany przez przewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej we Włocławku (1977); Brązową Odznaką za zasługi dla województwa włocławskiego, przyznaną przez Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej we Włocławku (1979); tytułem „Mistrz-nauczyciel-wychowawca młodzieży” nadanym laureatowi plebiscytu przez Zarząd ZA „Włocławek” (1977); dyplomem uznania za aktywną pracę oraz aktywną działalność społeczną przyznanym przez Związek Zawodowy Chemików i Dyrektora Naczelnego Zakładów Azotowych „Włocławek” (1973); dyplomem za całokształt pracy zawodowej, duże osobiste zaangażowanie, udzielaną pomoc w rozwiązywaniu trudnych problemów techniczno-organizacyjnych, istniejących w zakładach produkcyjno-remontowych, przyznanym przez zastępcę dyrektora ds. technicznych ZA „Włocławek” (1978); listem gratulacyjnym za długoletnią i ofiarną pracę z okazji jubileuszu 25-lecia pracy od Rady Pracowniczej, NSZZ Solidarność i dyrektora ZA „Włocławek” (1991); dyplomem z okazji 30 lat pracy w ZA „Włocławek” i w Kombinacie „Anwil”, przekazanym przez Prezesa Zarządu Kombinatu „Anwil” (1996); dyplomem z podziękowaniem za wieloletnią i ofiarną pracę w Kombinacie „Anwil”, nadanym przez Prezesa Zarządu (1999); złotą odznaką honorową Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Chemicznego (1998), nadaną przez Prezydium Zarządu Głównego SITPChem w Warszawie; a także dyplomami i podziękowaniami za zaangażowanie i aktywność w działalności Kujawsko-Dobrzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku we Włocławku (2011–2012; 2012–2013).

Opracowywała nowe metody analityczne dla potrzeb przemysłu nawozów sztucznych. Brała udział w publikacjach zbiorowych (np. Wpływ zanieczyszczeń emitowanych przez Wytwórnie Zakładów Azotowych we Włocławku na uprawy rolne i glebę w rejonie oddziaływania Zakładów w latach 1975–1979). Współpracowała z Akademią Techniczno-Rolniczą w Bydgoszczy.

Ukończyła liczne kursy i szkolenia w ramach doskonalenia zawodowego, m.in.: „Metodyka pomiarowa i interpretacja wyników badań środowiska pracy”; „Badania mikrobiologiczne wody do picia i na potrzeby gospodarcze” (1993); szkołę audytorów w Ośrodku Badań Jakości Wyrobów ZETOM w Warszawie (1994); szkolenia dotyczące wymagań Systemu Jakości ISO 9000, 9001, 9002 (kolejno w latach: 1995, 1996, 1999) w ZETOM-ie; kurs „Dobra praktyka laboratoryjna”.

Mężatka. Razem z mężem Wojciechem Rybickim rozpoczęli pracę w Zakładach Azotowych w Puławach, potem w Zakładach Azotowych we Włocławku. Ten studencko-zawodowy duet trwał aż do emerytury. Mają dwoje dzieci: córkę Elżbietę i syna Jacka, którzy ukończyli informatykę na Politechnice Warszawskiej, oraz troje wnuków.

Od 2004 r. realizuje się jako menedżer artystyczny męża, który jako emeryt spełnia się w rolach literata, muzyka i kompozytora. Zajmuje się sprawami wydawniczymi jego poezji i albumów muzycznych z jego kompozycjami fortepianowymi. Organizuje spotkania literacko-muzyczne. Od wielu lat należy do Dyskusyjnego Klubu Książki przy Miejskiej Bibliotece Publicznej we Włocławku, pochłaniając najnowsze wydania i pisząc recenzje na temat poznanych książek. Równolegle razem z mężem spełnia swoje marzenia podróżnicze. Prezentują dokumentację fotograficzną i filmową, uzupełnioną historią, polityką i geografią na wykładach w Domach Kultury, Bibliotekach Publicznych oraz Uniwersytetach Trzeciego Wieku.

Wspomnienia ze studiów: „Pierwszy okres studiów był dla mnie czasem wytężonej pracy na trudnym kierunku, z dużą liczbą godzin w pracowni chemicznych, trudną fizyką i matematyką, szczególnie na pierwszych dwóch latach. Przez całe studia mieszkałam w akademiku na dawnej ulicy Langiewicza 17B, w tzw. Babilonie – w pokoju sześcioosobowym (trzy piętrowe metalowe łóżka). Każdy rok w innym składzie osobowym (studentki z różnych kierunków). Nie było to łatwe. Przygotowywanie się do kolokwiów i egzaminów było możliwe tylko w czytelniach, np. w Bibliotece Łopacińskiego lub Chatce Żaka, która była dla nas także żywicielką, rozrywką i salą telewizyjną. Byliśmy wtedy piękni i młodzi i wszystko nas cieszyło. Byliśmy także świadkami postawienia pomnika Marii Curie-Skłodowskiej. Idąc na zajęcia do gmachów Mat-Fiz-Chem, mówiliśmy »cześć Maryśka«. W 1962 r. brałam udział w strajku studenckim z powodu awarii sieci wodnej i kilkudniowego braku wody w akademikach A-E. Strajk był spontaniczny. Zablokował studentami z wszystkich akademików Aleje, Krakowskie Przedmieście i Plac Litewski. Postawił na nogi milicję. Całe szczęście, że na strajkujących czekał na Placu Litewskim rektor G. L. Seidler. Po wysłuchaniu petycji strajkujących zapewnił o natychmiastowym dostarczeniu wody, stanął na czele pochodu strajkujących i zawrócił wszystkich do akademików. Zamiast okrzyków studentów na władzę zaintonował piosenki. Tym samym uchronił młodzież przed brutalnością władzy. Szybko znalazły się beczkowozy z wodą i hydraulicy. Na drugi dzień rano była woda w akademikach”.