Żyjemy w świecie globalnych przekształceń i przewartościowań

Zapraszamy do zapoznania się z rozmową z prof. dr. hab. Markiem Pietrasiem – kierownikiem Katedry Stosunków Międzynarodowych i dyrektorem Instytutu Nauk o Polityce i Administracji UMCS nt. publikacji pt. "Międzynarodowe stosunki polityczne". Rozmawiała Klaudia Olender z Centrum Prasowego UMCS.

Niedawno ukazał się obszerny podręcznik akademicki Międzynarodowe stosunki polityczne pod redakcją Pana Profesora. Wielu recenzentów zwraca uwagę na bardzo szczegółową i dobrze zaplanowaną systematyzację wiedzy nt. międzynarodowych stosunków politycznych, podkreślającą wielowymiarowość tego złożonego zjawiska.

Istotnym wyzwaniem przy tworzeniu tej publikacji było uporządkowanie wiedzy dotyczącej międzynarodowych stosunków politycznych oraz nadanie jej tożsamości odzwierciedlającej lubelską szkołę stosunków międzynarodowych. Zależało nam na tym, aby podręcznik odzwierciedlał nasz sposób myślenia, wynikający z prowadzonych od ponad 40 lat badań w tym zakresie. I w kontekście tych dwóch wyzwań połączyliśmy wiedzę ogólną z wiedzą szczegółową.

Publikacja składa się z pięciu części. W pierwszej znajdziemy wiedzę ogólną dot. definicji prezentowanego zagadnienia i tego, co je warunkuje, druga stanowi próbę odpowiedzi na pytanie, kto jest podmiotem czy uczestnikiem międzynarodowych stosunków politycznych, z kolei trzecia część skupia się na różnorodności form organizacji i regulacji tego zjawiska. W czwartej, najobszerniejszej części dowiemy się, co podlega regulacji w ramach międzynarodowych stosunków politycznych, a więc, co jest ich przedmiotem. W kilkunastu rozdziałach znajdziemy takie pojęcia, jak ład czy bezpieczeństwo międzynarodowe, ale i kwestie społeczne, gospodarcze, ekologiczne czy nawet problemy żywności genetycznie zmodyfikowanej, które stały się nowym przedmiotem regulacji w międzynarodowych stosunkach politycznych. Oczywiście uwzględniliśmy także megatrend dzisiejszych stosunków międzynarodowych, jakim są procesy globalizacji. Na koniec przeanalizowaliśmy politykę zagraniczną państwa na przykładzie Polski.

Założenia badawcze i struktura podręcznika odzwierciedlają tożsamość badania i nauczania stosunków międzynarodowych w Katedrze Stosunków Międzynarodowych UMCS. To pierwsza tak obszerna prezentacja sposobu myślenia „lubelskiej szkoły” stosunków międzynarodowych.

Ta lubelska tożsamość przejawia się w kilku kwestiach. Przede wszystkim uznaliśmy, że istotną cechą stosunków międzynarodowych jest zjawisko zmian, bo te stosunki podlegają dziś bardzo dynamicznym przekształceniom. Koncentrujemy się na ich jakościowych cechach ujmowanych w formule późnowestfalskiego ładu międzynarodowego. To podejście, które prezentujemy, daleko odbiega od myślenia francuskiego teoretyka Raymonda Arona z lat 60. XX w., który rozumienie stosunków międzynarodowych symbolicznie upraszczał do roli dyplomaty i żołnierza. Obecnie świat i międzynarodowe stosunki polityczne funkcjonują zupełnie inaczej. Wraz z upływem czasu i zmiennością czynników warunkujących pojawiło się wiele obszarów wcześniej nieznanych. Dzisiaj, obok tego dyplomaty i żołnierza, trzeba byłoby dodać np. speca od problemów ekologicznych, kulturalnych czy społecznych, żywności modyfikowanej, procesów globalizacji, zmian klimatu, kwestii zorganizowanej przestępczości czy zagrożenia terrorystycznego. Dodatkowo przyjęliśmy, że stosunki międzynarodowe są zjawiskiem wielopoziomowym. Dzieją się w przestrzeni globu jako całości, czyli na poziomie globalnego systemu międzynarodowego. Wyodrębniliśmy też poziom regionów. To, co wyróżnia ten podręcznik, to właśnie uznanie tematyki regionów i regionalizmów z ich specyfiką, odrębnością za element procesu dydaktycznego, a więc uświadamianie, że w stosunkach międzynarodowych istnieją regiony, które mają swoją odrębność w międzynarodowych stosunkach politycznych.

Jakie czynniki wpływają na zmiany w środowisku stosunków międzynarodowych, jak te zmiany przebiegają i jakie mogą być ich skutki?

To bardzo dobre i ważne pytanie dotyczące nauki o społecznej materii życia, bo opiera się na myśleniu w kategoriach relacji przyczynowo-skutkowych. Jeżeli mówimy o późnowestfalskim środowisku międzynarodowym i jego nowych jakościowych cechach, to np. możemy zaobserwować, że istnieją zjawiska, dla których dystans i czas nie mają dziś znaczenia, np. nie stanowią bariery dla kontaktów społecznych czy politycznych.

Obecnie mamy globalny obieg informacji, zresztą już w połowie lat 60. XX w. McLuhan głosił, że świat stał się „globalną wioską”. W ogóle znaczna część życia społecznego przeniosła się do cyberprzestrzeni, w której funkcjonuje na specyficznych zasadach. To dość istotne zmiany jakościowe, które wiążą się z poważnymi konsekwencjami dla życia społecznego, bo z jednej strony są to olbrzymie ułatwienia, z drugiej nowe wyzwania, ale i związane z nimi problemy czy patologie. Połączona z tym jest także olbrzymia mobilność podmiotów niepaństwowych, które często wręcz wymykają się spod kontroli państw. Może towarzyszyć im nowa jakość konfliktów zbrojnych, np. forma hybrydowa wymykająca się tej klasycznej strukturze. Gen. Carl von Clausewitz powiedział kiedyś, że „wojna to kontynuacja polityki państwa przy pomocy innych środków”. Dzisiaj to jednak funkcjonuje trochę inaczej, bo dotyczy nie tylko państwa, ale i np. podmiotów niepaństwowych, zagrożeń terrorystycznych, problemów społecznych, ekologicznych, wielokulturowości współczesnego świata czy tożsamości narodowej.

To wszystko jest diagnozą stanu zmian, które się dokonały, a gdzie są przyczyny?

One mogą być rożne i w tym podręczniku są wyraźnie wskazane. Po pierwsze są to zmiany technologiczne, które tworzą m.in. nowe warunki kontaktów, możliwości mobilności czy cyberprzestrzeń. Drugim ważnym czynnikiem są procesy globalizacji. Niezależnie od różnorodności interpretacji czy ujęć zmieniają rzeczywistość społeczną, w której funkcjonujemy, nadając jej nowe cechy, stają się przedmiotem regulacji stosunków międzynarodowych. Ważnym czynnikiem, bardzo mocno eksploatowanym w tym podręczniku, jest koniec zimnej wojny. Ktoś może powiedzieć: zimna wojna, o ile kojarzę, skończyła się ponad 30 lat temu. Oczywiście, tylko że ład międzynarodowy, który rozpadł się w wyniku jej końca, nie został zastąpiony nową postacią, lecz jest procesem ciągłej zmiany.

To, co dzieje się dzisiaj na Ukrainie, to jak Putin łamie globalny ład międzynarodowy funkcjonujący po zimnej wojnie, wiąże się bezpośrednio z tym, że ten porządek międzynarodowy nie został całkowicie ukształtowany. Można zaobserwować generalną tendencję słabnięcia pozycji Zachodu i wzrost pozycji państw o nieliberalnych systemach wartości, globalną pozycję Chin jako mocarstwa, wyraźnie konkurującego ze Stanami Zjednoczonymi. W tym wszystkim gdzieś próbuje odnaleźć się Rosja z jej imperialnymi planami kontroli całego obszaru poradzieckiego, a i być może byłego imperium rosyjskiego z przekonaniem Putina, że granice państw są zmienne. W tej dynamicznej, zmiennej rzeczywistości próbują odnajdywać się mocarstwa aspirujące do roli globalnych, tj. Indie, czy mocarstwa regionalne, jak np. Turcja na Bliskim Wschodzie. Agresja Rosji na Ukrainę i zdecydowana reakcja społeczności międzynarodowej, zwłaszcza jej „zachodniej” części, przyspieszy zmiany ładu międzynarodowego, ale kierunek tych zmian jest obecnie trudny do jednoznacznego wskazania. Żyjemy w świecie globalnych przekształceń i przewartościowań. Rywalizacja o mocarstwową pozycję państw, cyberprzestrzeń, żywność genetycznie zmodyfikowana, rozprzestrzenianie się pandemii, obieg informacji to tylko przykłady zjawisk, które mając charakter globalny, jednocześnie mogą dotyczyć wspólnot lokalnych i każdego z nas.

    Aktualności

    Data dodania
    8 kwietnia 2022